Pomimo że sceptycznie podchodziłem do tej części, to jednak jest warta obejrzenia. W sumie to parodia amerykańskich rodzin, więc nie ma co się czepiać :) Choć postać Ediego i jego żony jest dla mnie irytująca.
Opcja wspinaczki po tamie nieco naciągana... A poza tym polski akcent? Podczas romantycznego spotkania żony...
Ta część wydaje sie byc najslabsza. Nie ma juz tej milej atmosfery co w jedynce ( chodzi mi o lata 80' ). Nawet Europejskie wakacje wydaja sie byc lepsze, chociaz do dobrych filmow nie naleza. Dla mnie na zawsze najlepsza pozostanie 1 oraz Witaj Swiety Mikolaju. Ten film odradzam, nie jest smieszny, bo moze tylko...
to najlepszy moment w całym filmie. Pieczone kurczaki na kamieniach, kuzynka tańcząca na rurze, potem śmierć starej ciotki... mnożą się te problemy Clarka Griswolda.
wszystkie części były świetne ale ta 10\10 bo czego można jeszcze wymagać od komedii.....chase i quaid pokazali klasę
Nie wiem czemu ale zauwazylem to dopiero niedawno gdy ogladalem film drugi raz :P moze wczesniej bylem za mlody...:P Przez caly film wpatrywalem sie tylko w jej piekna twarz :) cudo...
Jeden z moich ulubionych filmow, świetna komedia a jednoczesnie swietni aktorzy (cala rodzinka Griswoldow, w tej czesci najlepiej dobrani- zabawny Rusty i piękna Audrey :D) oraz kuzyn Eddie :).
10/10 naprawdę sympatyczny film- POLECAM!
Oj te filmy chyba nigdy się nie znudzą :) najlepsze było to, jak Rusty potrzebował przepustki do kasyna to facet na ulicy zrobił mu duże zdjęcie z tablicą w głowie :D ten numer wymiata :)
Ale Wally world i tak najlepsze... znowu laska w czerwonym ferrari ...szkoda, że dzieciaki inne!!! W sumie film na jedno kopyto!!! Krupier z kasyna ich wykończył :-)
Ach, te Grizzzzzłoldy ;-) Seria całkiem fajnych komedii - gdy obejrzysz jedną, już masz rekomendację do obejrzenia następnej. Całkiem śmieszne i przyjazne dla środowiska :-)
Ostatnia, z jak narazie powstałych, komedii o Griswaldach. Zastanawia mnie jedna kwestia - Beverly D'Angelo - im starsza tym ładniejsza...