Też wam się wydaję ,że Palance grał pod Eastwooda ??

Scena w tym filmie, kiedy Jack ma za zadanie skosić trawnik Robbersonów, no i w końcu zabiera się do koszenia trawy, po prostu bombowa - rzadko się śmieję na komediach, ale ta scena była bardzo zabawna.
A także zaskakujący tekst Jacka, kiedy dostaje prezenty od rodzinki Robbersonów - "idźcie do diabła.." (lol)!
Mój...

- przepraszam, że mój śpiący w skrzyni na bieliznę syn, który myśli, że jest wampirem, próbował przegryźć ci tętnice szyjną i wyssać krew.
- spoko, zdarza się.

z początku zapowiadał sie ciekawie ale potem juz coraz słabiej marna fabuła, i ten dziadek 75 letni w roli czynnego dektywa to lekka przesada

Ot typowa komedyjka z wątkiem kryminalnym. Niezbyt śmieszna, znani aktorzy słabo grają. Wśród nich wyróżnia się jedynie Jason James Richter.

bardzo fajna i ciepła komedia z rewelacyjnym Chevym Chasem

Chevy Chase gra tu fantastycznie: jest ciapowatym ojczulkiem z ambicjami na wielkiego detektywa. Jest świetny. A film to naprawdę dobra komedia. Nie ważne że prosta, bo to nie ma być kamień milowy w historii kina tylko śmieszny film i taki jest. Super!

Młody stróż prawa Gerry Clemente (Ray Sharkey) jest postrzegany przez przełożonych jako osoba bardzo pracowita i wzorowo wykonująca swoje obowiązki. Jego szefowie nie domyślają się nawet, że chłopak wraz z dwoma policjantami od kilku miesięcy planuje napad na bank Depositor's Trust w Bostonie. Podczas rabunku złodzieje...