Osobiście pierwsza część przypadła mi bardzo do gustu, lubię tego typu komedie bo pozwalają
usiąść człowiekowi w sobotni wieczór przy piwku i zapomnieć o problemach i kłopotach dnia
codziennego i choć "przez chwilę" oderwać się od rzeczywistości. Jestem wielkim fanem Johna
Cusacka i strasznie żałuję, że nie zobaczę go w 2 części choć wierzę że Adam Scott wypełni tą
lukę.
Początkowo mówiło się, że Cusack odrzucił rolę w drugiej części. Jakiś tam czas temu wypowiedział się na swoim oficjalnym koncie Twitter, pisząc że to nie jest prawda, gdyż twórcy nie zaproponowali mu powtórzenia roli. W necie pojawił się jednak mały cameo z jego rolą w Hot Tub 2 ;).
Szkoda, uważam że był spoiwem tej paczki. Nie był może tak samo śmieszny jak Loue czy Nick ale to właśnie było siłą jego postaci, że wprowadzał pewien balans i wyważenie.