OCzy węża? Co ty pleciesz? :O
A co do malej ilosci ról, to sie nie zgadzam.
Urodziwa jest to fakt. ;)
"Tylko cyckami świeciła w filmach" ??
W "Bractwie strażników ciemności", "Hair" i "Wakacjach" przez chwile można było oglądać ją nago...
Mnie natomiast zachwyciła rolami w "Córce górnika" i "Więźniu nienawiści"
widzom kojarzy się TYLKO z określonym wyglądem: mała, atrakcyjna, blondynka z dużymi cyckami, a nie z filmami.
prawda jest taka, ze D'angelo dostawała role dzięki /przez swoją urodę a nie talent. ludzie zawsze postzegali ją przez pryzmat fizyczności. najlepszym dowodem jest to,że dzisiaj D'angelo nie jest juz tak atrakcyjna jak 3 lata temu, BARDZO się postarzała i świat filmowy o niej zapomniał. nie dostaje dobrych ról, tylko jakieś szmiry drugoplanowe.
poza tym, walka o dzieci z ich ojcem ( Alem Pacino) bardzo jej zaszkodziła, bo okazało się, że słodkim blond aniołkiem to ona nie jest..
dlatego mówię -bye bye beverly.